Forum Karczma "U Cesarza" Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Nowy AAR - "konkurencja" dla Qartera :P Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Sarkaz



Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:44, 26 Sty 2009 Powrót do góry

No cóż nie znam się na AAR'ach.
Ale powiem tak troszkę mało obrazków bo naprawdę ładne podoba mi się te ujęcie bitwy.
Cały AAR jest ciekawy, wciągający tak jak już napisałem nie znam się ale ja bym dał 8/10 Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viltharis
Naczelnik


Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3626 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:00, 26 Sty 2009 Powrót do góry

KILKU BŁĘDÓW? xD Cóż... no, niech będzie... xD

Generalnie tekst już przedpremierowo cały przeczytałem i sporo w nim skorygowałem, ale wiem, że nie wszystkim się to spodoba. :> Niemniej to nie język, czy styl są tu najważniejsze, a inwencja autora. Ja byłem redaktorem, a Danielos jest autorem naprawdę ciekawego, moim zdaniem, opowiadania - AARu. Ta część jest, moim zdaniem, lepiej przemyślana i dopracowana od innych. Także grafiki, jak widzę podobierane są naprawdę fajnie. Nie będę oceniać, bo trochę przyłożyłem ręki do tego dzieła, ale w mojej opinii warto je przeczytać. :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielos von Krausos



Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 584 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kębłowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:03, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Viltharis napisał:
KILKU BŁĘDÓW? xD Cóż... no, niech będzie... xD

Generalnie tekst już przedpremierowo cały przeczytałem i sporo w nim skorygowałem, ale wiem, że nie wszystkim się to spodoba. :> Niemniej to nie język, czy styl są tu najważniejsze, a inwencja autora. Ja byłem redaktorem, a Danielos jest autorem naprawdę ciekawego, moim zdaniem, opowiadania - AARu. Ta część jest, moim zdaniem, lepiej przemyślana i dopracowana od innych. Także grafiki, jak widzę podobierane są naprawdę fajnie. Nie będę oceniać, bo trochę przyłożyłem ręki do tego dzieła, ale w mojej opinii warto je przeczytać. :>


Mówiłem dość ogólnie. :> Poza tym, już trochę się wyuczyłem... IV ep. postaram się napisać samemu. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viltharis
Naczelnik


Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3626 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:19, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Danielos von Krausos Razz napisał:
Mówiłem dość ogólnie. :> Poza tym, już trochę się wyuczyłem... IV ep. postaram się napisać samemu. ^^


W porządku, jakby co, ja zawsze służę radą. :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krzesimir



Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 529 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krzywin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:33, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Nie będę się rozpisywał ani oceniał jakimiś stopniami bo sztuki raczej się tak nie ocenia... w sumie mapy to też sztuka, wszystko jest sztuką.... cóż więc, powiem, że III część bardzo mi się podoba, śmiem powiedzieć, że jest lepsza od poprzednich. GRATULACJE!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michu wojak



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 178 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Pon 22:25, 09 Lut 2009 Powrót do góry

Zatkało mnie po przeczytaniu Smile Pozytywnie, to najlepszy z epizodów jakie napisałeś. Jak tak dalej pójdzie, to może ktoś zainscenizuje twojego AARa Razz

No, ale jak ja to w każdej recenzji mam, zacznę od nielicznych cytatów. Smile


Cytat:
Nie był jednak pewny swojej decyzji, bowiem wiedział, iż musi wyjść z tej bitwy w jednym kawałku

Hahaha, chyba każdy wojownik stara się wyjść z bitwy w jednym kawałku? Very Happy

Cytat:
W tym samym czasie wokół nich rozpętała się piekielna bitwa.


Dopiero wtedy? Very Happy

Cytat:
Towarzysze mieli już schować się za murem miasta, kiedy jakaś zabłąkana strzała trafiła łódkę, robiąc niewielką dziurkę, przez którą zaczęła się wlewać ciurkiem woda


Aleś się tej strzały uczepił Rolling Eyes Jakbyś napisał "strzał z balisty", albo coś...

No niestety, nie mam się w cytatach już do czego przyczepić. Sad

Ale zanim przejdziemy do plusów, to jeszcze kilka złośliwych uwag Razz Kiedy Camthol walczył z tym wojownikiem to zadaję sobie pytanie- ile on miał lat? Skoro miał taką świetną kondycję...

No i jeszcze dialogi. No, po prostu NIEKTÓRE mogłyby brzmieć bardziej dramatycznie, np. ten kiedy Oromis i Uteshi weszli do "chatki króla".

No to teraz ta fajna część, czyli co w tym AARze najlepsze Smile

1. Opisy, naprawdę dobre. Porównywalne do opisów z książek sławnych autorów, jak np. Tolkien. Tylko tak dalej. Smile

2. Długość, miało to wręcz niemal charakter noweli Smile

3. Opisy walk, ruchów itp. Również bardzo detalicznie.

4. Pomimo tego, że nadal są tu takie nagłe zwroty akcji, to już nie pojawiają się ona tak nagle, czytający ma tą chwilę czasu na oswojenie się z tym, co się aktualnie w AARze wyprawia. Smile

A co do oceny:

FABUŁA 8/10
GRAFIKA 8/10
SŁOWNICTWO 9/10 Ciągle mnie męczy ten defensor, czy powtarzający się zespół wyrazów "zabłąkana strzała" Razz
AKCJA 9/10
CIEKAWOŚĆ/WCIĄGNIĘCIE 8/10
OCENA OGÓLNA: 8,4, czyli 8 z dużym plusem Wink

Co do komentarza Krzesimira:
Cytat:
Nie będę się rozpisywał ani oceniał jakimiś stopniami bo sztuki raczej się tak nie ocenia


Moim zdaniem przeciwnie. Dobrze jest napisać konkretnie to co jest już dobre, a to co w dalszym ciągu trzeba zmienić. To przynajmniej moje zdanie. To wg. mnie najkrótsza droga do osiągnięcia czegoś W RODZAJU perfekcji, bo do samej perfekcji już się dojść nie da. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michu wojak dnia Pon 22:29, 09 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
SOBD^Fugiel



Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasło/obecnie Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:28, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Cytat:
Wojownik aż zajęczał z bólu, jednak nie poddawał się. Z trudem sparował kolejny cios czarodzieja, a następnie uderzył go w lewe biodro. Camtholion ugiął się pod wpływem bólu, za co otrzymał kolejny cios w plecy


Uderzył w lewe biodro, potem w plecy.... ale czym? Mówiłem ci już, że jeżeli miałby tak dostać mieczem oburęcznym, to mag skończyłby w ładnej połówce. Stary mag nie miałby szans na przeżycie ciosu oburęcznym mieczem. Na dodatek jeszcze od rosłego wojownika.
Zrozumiałbym, jeśli te ciosy byłby wyprowadzone ręką, kolanem, lub kopniakiem. Smile

Cytat:

Camthol wyjął ponownie z opończy kamień i podniósł go do góry, a ten zaczął się świecić. W tej chwili do maga podleciał smok i w locie wyrwał mu ten kamień z rąk, biorąc go w swą paszczę, nie miał jednak zamiaru go połykać, w wielkiej obawie przed skutkami.


Ehhhhh........ zaznaczałem ci tyle razy. Jak sobie wyobrażasz smoka, który paszczą "porywa" kamień z czyjejś ręki, bez odgryzienia jej? Wg mnie z punktu fizycznego to niemożliwe, chyba że smok był rozmiarów jakiegoś dużego ptaka Razz
Lepiej byłoby napisać, że jakiś smok przewrócił maga a ten upuścił kryształ z rąk. To też jest sposób Wink

Cytat:
1. Opisy, naprawdę dobre. Porównywalne do opisów z książek sławnych autorów, jak np. Tolkien. Tylko tak dalej. Smile

3. Opisy walk, ruchów itp. Również bardzo detalicznie.


No nie przesadzajmy. Wiem doskonale po moich opowieściach jakie jest trudne opisywanie wojny. Akurat opisy walk, w których udział brał np. Camthol, są raczej mało szczegółowe. Nie mówię, że złe, to opisy walk widziałem już nieraz naprawdę żenujące.


Ogólnie rzecz biorąc ta część jest niezła. Grafiki nie oceniam, bo tego nie robie na ogół, kwestia doboru obrazków Razz

Całość ogólnie 6.5/10 więcej dać nie mogę. Wziąłem pod uwagę to, że trudno pisze się wojny. Niemniej jednak tyle stylistyki mi tu nie pasuje. Niektóre rzeczy naciągane... ale czekam na dalsze części Wink

Cytat:

Aleś się tej strzały uczepił Rolling Eyes Jakbyś napisał "strzał z balisty", albo coś...


Strzał z balisty to by tą łódkę od razu zatopił, zabijając przy okazji jednego z bohaterów Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielos von Krausos



Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 584 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kębłowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:36, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Michu Wojak napisał:
Aleś się tej strzały uczepił Rolling Eyes Jakbyś napisał "strzał z balisty", albo coś...

No, jak dla mnie, strzała jest już lepszym rozwiązaniem. Pocisk z balisty mógłby i nawet taką łódkę w pół złamać, przy okazji dokonując rzezi na bohaterach. Very Happy

Michu Wojak napisał:
Kiedy Camthol walczył z tym wojownikiem to zadaję sobie pytanie- ile on miał lat? Skoro miał taką świetną kondycję...


Hmmm... Razz No faktycznie, pomyślę, jakby to wytłumaczyć w następnym epizodzie... :>

Michu Wojak napisał:
1. Opisy, naprawdę dobre. Porównywalne do opisów z książek sławnych autorów, jak np. Tolkien. Tylko tak dalej. Smile

2. Długość, miało to wręcz niemal charakter noweli Smile

Ykhmm... No, bez przesady. Razz


No, widzę, że oceny są różne. Smile I bardzo dobrze, łatwiej mi będzie wyłapać swoje błędy. Mimo wszystko, ja osobiście uważam, że ten epizod mi wyszedł nieźle, ponieważ nie jestem na jakimś zaawansowanym poziomie, a opisy bitew i walk do najłatwiejszych nie należą. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michu wojak



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 178 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Wto 16:54, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Eh, to porównywalne do opisów sławnych autorów napisałem ironicznie/żartobliwie, bo miałem dobry humor. Razz I naprawdę miało charakter noweli, tylko takiej trochę... innej. Smile

Cytat:
No, jak dla mnie, strzała jest już lepszym rozwiązaniem. Pocisk z balisty mógłby i nawet taką łódkę w pół złamać, przy okazji dokonując rzezi na bohaterach.


No nie wiem. Nie wspomniałeś po pierwsze jakich rozmiarów była łódka. Mogła mieć jak dla mnie 10 metrów Razz
Poza tym, tłumaczę kolejny raz. Nawet jeśli w twoich opowiadaniach fizyka zmienia się na tyle, że strzała może zrobić dziurę, przez którą może się wlewać woda, to NA PEWNO nie była by ona dość duża, żeby stanowić zagrożenie w dopłynięciu na brzeg.. Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielos von Krausos



Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 584 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kębłowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:13, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Michu wojak napisał:
Eh, to porównywalne do opisów sławnych autorów napisałem ironicznie/żartobliwie, bo miałem dobry humor. Razz I naprawdę miało charakter noweli, tylko takiej trochę... innej. Smile

Cytat:
No, jak dla mnie, strzała jest już lepszym rozwiązaniem. Pocisk z balisty mógłby i nawet taką łódkę w pół złamać, przy okazji dokonując rzezi na bohaterach.


No nie wiem. Nie wspomniałeś po pierwsze jakich rozmiarów była łódka. Mogła mieć jak dla mnie 10 metrów Razz
Poza tym, tłumaczę kolejny raz. Nawet jeśli w twoich opowiadaniach fizyka zmienia się na tyle, że strzała może zrobić dziurę, przez którą może się wlewać woda, to NA PEWNO nie była by ona dość duża, żeby stanowić zagrożenie w dopłynięciu na brzeg.. Confused


Łódka 10m raczej nie miała, skoro wystarczył jeden człowiek z wiosłami, aby ją porządnie ruszyć. Razz A nawet jeśli by tyle mierzyła, to z pewnością balista potrafiłaby wyrządzić wystarczające szkody, by łódź zaczęła tonąć. A tego to ja raczej nie chciałem osiągnąć. ^^ No cóż, fragment z przedziurawieniem łodzi może faktycznie wzbudzać kontrowersje... Ale pocisk z balisty na pewno nie byłby lepszym rozwiązaniem. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viltharis
Naczelnik


Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3626 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:40, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Mówiłem Ci, że strzała nie przedziurawi łódki Danielosie, ale się uparłeś. Razz To musiałoby być coś większego, wyrzuconego z większym impetem. A pocisk z balisty raczej łodzi by nie roztrzaskał, ale... zrobiłby na pewno wiele szkód. Mogła to być poza tym niewielka łódka. :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielos von Krausos



Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 584 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kębłowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:54, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Viltharis napisał:
Mówiłem Ci, że strzała nie przedziurawi łódki Danielosie, ale się uparłeś. Razz To musiałoby być coś większego, wyrzuconego z większym impetem. A pocisk z balisty raczej łodzi by nie roztrzaskał, ale... zrobiłby na pewno wiele szkód. Mogła to być poza tym niewielka łódka. :>

No wiem, wiem, ale jeśli to miałby być pocisk z balisty, to na tak sporą dziurę kawałek szmaty by raczej za wiele nie wskórał. :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Armstrong



Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:44, 10 Lut 2009 Powrót do góry

ah to przecież fikcja jest ;d

Dopiero się wziąłem za czytanie i uważam że zasługujesz na brawa Danielosie Wink oby tak dalej. ( nie chwale się że moja postać jest głównym bohaterem ;d)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viltharis
Naczelnik


Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3626 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:13, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Armstrong napisał:
ah to przecież fikcja jest ;d


Fikcja, czy nie, w takich sprawach powinno być choćby wyjaśnienie jak do tego doszło. Fikcja nie polega na wymyślaniu na zupełnie nowych rzeczy, tylko na budowaniu nowego na starym i wyjaśnianiu tego. :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michu wojak



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 178 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Wto 21:12, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Danielosie, nie musi być pocisk z balisty... może być COKOLWIEK innego poza strzałą z łuku lub kuszy, albo oszczepem Razz Strzał z balisty, cóż... po pierwsze było to pierwsze co wpadło mi do głowy. Po drugie, w poprzedniej wersji wyraźnie chiałeś zaznaczyć, że bohaterowie stracili łódkę i musieli dalej "płynąć bez łódki". Więc powiedz mi proszę, który strzał ma większe szanse powodzenia w wyrządzeniu łódce jakichkolwiek zauważalnych szkód? Strzał z balisty, czy z ŁUKU? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)