Osiedle Zielone Wzgórza - Święta

Zapraszam do pobierania kolejnej części Os. Zielonych Wzgórz stworzonej przez Szymona668.
Kampanię możecie ściągnąć z [link widoczny dla zalogowanych] , z działu DOWNLOAD.

Niestety z przyczyn technicznych została wyrzucona druga mapa.

Pozdrawiam i zapraszam do ściągania i komentowania.

Mój komentarz:
Plusy:
+Kampanie jak zwykle zrobiona z humorem, co jest plusem,
+Miła "wieśniacka" mowa, i dość mało błędów ortograficznych,
+Nawet ładnie zrobiony teren,
+Kilka elementów mi się spodobało, jak np. ten garaż u Tymka
Minusy:
-Kampania jest stanowczo za krótka,
-Nie ma drugiej mapy,
-Lubię prostą mowę, ale inteligencję tych wypowiedzi przewyższyła by ameba :/
-Brak informacji o celach misji,
-W drugiej misji nie bardzo wiedziałem co trzeba zrobić(a trzeba podejść do czerwonego wieśniaka po prawej stronie jeziora, czyli Cepa)
-Widziałem wcześniej że ten kawałek muru w drugiej mapie był, a tu nagle znika po rozmowie z cepem :/
-Bardzo inteligentnie wyrwali się z opresji w garażu :/
-Duchy po prostu idą, zabijają Cepa i koniec :/.

Podsumowanie: Spodziewałem się czegoś dużo lepszego Very Happy

. No trudno, dobrze że kampania w ogóle się pojawiła, trochę dobrej zabawy było, ale stanowczo za mało. Popracuj trochę nad inteligencją tych wszystkich wypowiedzi i celów misji.
Moja ocena: 3+/10

Pozdrawiam.

Tym razem recenzja będzie krótka. :> Przede wszystkim muszę powiedzieć, że bardzo się zdziwiłem tą planszą, prawdę mówiąc myślałem, że będzie... gorsza. Po recenzji pioruna pomyślałem sobie "a, to ja pewnie dam dwa" i zagrałem. Okazało się, że "dwa" to zdecydowanie za mało.

Plusy:
Prawdę mówiąc wypisywałem najpierw minusy, a dopiero potem plusy, z myślą, że tych pierwszych będzie więcej. Widać się myliłem, chociaż w minusach jeszcze zawrę kilka bardzo istotnych rzeczy.

Pierwszy plus, na który chciałbym zwrócić uwagę, to brak, lub niewielka ilość wulgaryzmów przy zachowaniu klimatu z poprzednich części kampanii. Bohaterowie nadal wypowiadają się, jak neandertalczycy, ale właśnie o to chodzi przecie. :>

Klimat jest naprawdę przyjemny, sporo jest takich fajnych niuansików, na które chętnie zwraca się uwagę, jak choćby wielki bałwan na imprezie, motyw z tym, że ludzie nie dają sobie po mordach w święta, czy wreszcie cała scena pogoni z jednej planszy w drugą i motyw garażu, które bardzo mnie nawiasem mówiąc rozbawiły. :>

Minusy:
Zawsze muszą jakieś być, ale przynajmniej część mogłaby nie wystąpić tutaj... Chciałem zacząć od czegoś, o czym myślałem, że będzie raczej plusem niż minusem, a jest tym drugim: krótka. Jest zdecydowanie za krótka i o to mam żal, bo mi się spodobała. Aczkolwiek, jako taki "świąteczny przerywnik" jest dobra, niemniej nie na czwartą część kampanii.

W minusach muszę też napisać straszliwe konstruowanie świata przedstawionego. Cały wygląd tego, zupełnie proste drogi, brak większych urozmaiceń naprawdę rzucają się w oczy i na to trzeba by zwrócić uwagę. Jedynie wioska była jako tako zrobiona.

Od samego początku biją też wady techniczne - brak misji w menu misji, ikonki, które każdy z tych wsioków ma takie same, czy to, że wieśniaki przy jeziorku zamiast ginąć, to znikają. Powinni ginąć. :> Bardzo jednak niefajne są wady w regułach. Duchy raz zabiły mi jednego wieśniaka i dopiero po przejściu jeszcze raz wczytała mi się rozmowa przy bramie i odsłonił mi się cały teren zabawy.

Ostatnia rzecz to brak wyraźnego końca. Uważam, że na końcu tej kampanii powinien się też pojawić ekran opowieści, a nie tylko taki brak przycisku "dalej" i tyle. Autor powinien pomyśleć nad zakończeniem.

Podsumowanie:
Słowem kampania nie jest zła, ba, nawet klimatycznie jest bardzo dobra, ale kuleje bardzo wizualnie i technicznie. Polecam wszystkim grę, jeśli za bardzo nie zwracają uwagi na takie szczegóły.

Kreacja postaci: 6,5/10
Konstrukcja świata: 2,5/10 (za tego bałwana Razz

)
Fabuła: 6/10 (śmieszna)
Aspekt techniczny: 3/10

Ocena całkowita: 5/10

Dobra, jako iż bardzo dawno czegoś nie recenzowałem, muszę jakoś powrócić Smile

.

Od czego zacząć... autor. I mapa. Przede wszystkim, do obu tych rzeczy trzeba podejść z przymrużeniem oka, najlepiej obu oczodołów.
Mapa, oczywiście jak to mapy tegoż autora przedstawiają raczej luzacko-tępe wyobrażenie czegoś (lub chałturowe wrzucenie do tzara), w tym wypadku świąt. Teraz jest podobnie. Mapa jest pogodna, humorystyczna (na swój sposób), pomysł jest prosty. Jednakże, mapy mało przygotowane. Za Chiny nie udało mi się wejść do karawany (Drzewa!).
Jak dla mnie: mapa za prosta. Takie mapy składałbym od niechcenia, gdybym takowe chciał składać. Nie chcę urażać autora, ale to byle idiota by zrobił. Reguły można policzyć na palcach rąk. Humor, to pisanie dziesięciu konwersacji "Prosze", "Dziekuje".
Należałoby napisać, o fabule, o magicznej rzeczy tworzącej w znacznym stopniu dobre mapy i kampanie. Tu jej nie ma, nie ma co się rozpisywać nad pustym talerzem. Składa się z "Zaproszenie na święta" i "Zasadzka Cepa". Cóż za zrywy akcji!... tj. zero zamysłu twórczego Smile

!
Możecie mi zarzucać, że taki temat nie wymaga porządnej fabuły, bo to taki prosty i nieskomplikowany temat. No to pytam: Nie było lepszego? Są tysiące, miliony...
Nie ma co się dalej rozpisywać. Da się ją przecież łatwo określić. Prosta, błahy humor, lipne uregułkowanie. Ma oczywiście swój nieco tępy klimat, zwłaszcza dzięki świątecznej muzyce. Można zagrać, jeśli jesteś fanem poprzednich tworów Szymona668. Dla reszty, chcących bardziej zmyślne twory oczywiście polecam inne mapy.

- Fabuła: 1/10
- Klimat (Lub humor): 5+/10
- Reguły: 2/10
- Dodatki Audiowizualne: 7/10
- Konwersacje: 4+/10
- Grywalność: 3/10

Nie wiem, czy straciłem humor, zestarzałem się, zdziadziałem.

Ocena: 4+

Jeżeli chodzi o Humor i efekty to było dobre.
Gorzej z fabułą ale i tak mi się podobało. Smile