HeroesIII

Ha. Tylko, że walka nie jest jedynym sposobem budowania armii nekro. Można używać szkieletorni. Kiedy masz kilka miast różnych frakcji, musisz dzielić swoją armię. Nekro nie musi, może wszystko co wyrekrutuje zmieniać w szkielety. W ten sposób tworzy jedną super armię, której nic się nie oprze - a jak ma miejski portal, to może nią bronić wszystkich miast na raz.
Generalnie mam wrażenie, że nekro jest dobry do wielkich map - więcej walk z neutralnymi, dzięki którym może się rozwinąć, więcej miast których ,,obywateli" może dzięki szkieletorni przemienić.

fakt. Jednak czas może równie dobrze działać na korzyść przeciwników necro. Sprytny gracz do ataku na taką kilkutysięczną armie szkieletów wykorzystałby oddziały "łucznicze" ładnie rozmieszczone dzięki taktyce. Walka sporą armią "łuczników" + magia jest w stanie powstrzymać takie trupie oddziały. Trzeba też pamiętać, że jak grasz tylko jednym oddziałem, to twoje zamki są łatwym celem. Skoro są łatwym celem, to możesz szybko paść.

Dlatego do tej taktyki konieczny jest portal miejski.

Zwłaszcza jak zamieniasz jednostki typu kapłan czy miecznik na szkielety. Very Happy

Hmm, no bez przesady Very Happy

tu chodzi o duża ilośc tanich jednostek - 1-2 poziomu. Oraz badziewiaki, których i tak się rzadko używa.
A co do łuczników - nekro ma sporo szybkich jednostek. I ma 3 jednostki latające.

właśnie dlatego napisałem, że taktyka by się przydała. Dzięki taktyce można zabezpieczyć łuki gdzieś w rogu jakimiś defensywnymi oddziałami Wink

Żeby wszyscy stanęli w kupie obok siebie? Fajnie, dobry cel dla obszarowego ataku lisza Very Happy

... albo deszczu meteorytów za 2tys. Very Happy

No wiem, powiedziałem o liszu żeby pozostawiać w kontekście nekro Very Happy

tytan będzie miał kolejkę przed liszem - załatwi sporą ich ilość. Wink

Pozostaje jedynie kwestia ataku meteorytów. Jednak lepiej jest przyjąć taki atak na klatę, niż stracić większość jednostek poziomu 7. Poza tym, necro ma często mocniejszy czar niż deszcz meteorytów i oddziały nie muszą stać w kupie aby tym czarem zaatakować kilka grup. Ten czar atakuje 4 oddziały, a zwie się wyładowanie łańcuchowe. Dokładnie nie pamiętam, ale jest to jakiś energetyczny atak. Wink

Blady, szybko się uczę Wink

Gara, itemki też chyba lepsze niż ostatnim razem. Wszystkie 4 księgi czarów Wink

Cytat:

tytan będzie miał kolejkę przed liszem - załatwi sporą ich ilość.

Tak, tylko skąd założenie, że przeciwnik będzie miał tytany? Very Happy

Tak samo jak umiejętnośc ,,taktyka" - notabene wydaje mi się, że one się równoważą, czyli jeśli nekromanta będzie mieć też taktykę, cały misterny plan diabli wezmą.

9 miesiąc - w zasadzie to 10. Staty nie powalające, itemy też - alem brał to co na mapie było Very Happy

Za to szkieletów 8k. A byłoby ze 20% więcej, jakby mi się chciało zrobić rundkę portalem miejskim, wyrekrutować wszystkich zaległych 1 poziomowców i dać do szkieletorni.

Gedeon napisał:

Tak, tylko skąd założenie, że przeciwnik będzie miał tytany? Very Happy

Tak samo jak umiejętnośc ,,taktyka" - notabene wydaje mi się, że one się równoważą, czyli jeśli nekromanta będzie mieć też taktykę, cały misterny plan diabli wezmą.

Właśnie o to chodzi, że musi se te tytany zorganizować, tak samo jak necros musi się namęczyć, aby mieć sporą ilość szkieletów - Z taktyką jest tak samo, musi ją zdobyć. Odnośnie tego, że przeciwnik będzie miał także taktykę, chyba to wiele nie zmieni, bo Ty dzięki swoim umiejętnością zasłonisz tankami tytanów, oraz inne odziały atakujące z dystansu. Strategia polega na tym, aby być krok przed przeciwnikiem. Wink

Gedeon napisał:

9 miesiąc - w zasadzie to 10. Staty nie powalające, itemy też - alem brał to co na mapie było Very Happy

Za to szkieletów 8k. A byłoby ze 20% więcej, jakby mi się chciało zrobić rundkę portalem miejskim, wyrekrutować wszystkich zaległych 1 poziomowców i dać do szkieletorni.

Rozumiem. Jednak świadczy to o tym, że musisz pokonać wielu przeciwników, aby uzbierać pokaźną sumę szkieletów. Skąd założenie, że przeciwnik nie zniszczy tych legionów "farm" przed Tobą ? Poza tym, o ile się nie mylę, grasz na poziomie nie wyższym niż 130% ? Jak tak, to jest to spore ułatwienie, bo grasz prawie na równi z przeciwnikami. Jak zagrasz na poziomie 200%, to boty będą mieli na starcie sporą przewagę. Boty będą mieli na starcie chyba po 10k złota, a ty miałbyś 0. - Jest to sporym utrudnieniem. Wink

Dodam, że grasz postacią, która specjalizuje się na przywoływaniu nieumarłych. Czyli skupiasz się na ilości, a nie jakości. Ja wręcz odwrotnie. Skupiam się na jakości, a nekromancja jest tylko dodatkiem do mojej siły. Wink

Cytat:

Odnośnie tego, że przeciwnik będzie miał także taktykę, chyba to wiele nie zmieni, bo Ty dzięki swoim umiejętnością zasłonisz tankami tytanów, oraz inne odziały atakujące z dystansu. Strategia polega na tym, aby być krok przed przeciwnikiem.

Ok, ale to, że jeden pokona drugiego dzięki dobrej strateggi świadczy o tym, że jeden gracz jest lepszy od drugiego, nie że jego zamek jest bardziej do tamtego Very Happy

Cytat:

Poza tym, o ile się nie mylę, grasz na poziomie nie wyższym niż 130% ?

Nie pamiętam dobrze... Ta gra była jakiś czas temu (od dwóch dni próbowałem umieścić ten obrazek Very Happy

). Ale chyba było to 160%. Widzisz, skoro taki frajer jak ja, wygrał nekropolią grająć na poziomie grubo powyżej swoich umiejetności (które obiektywnie rzecz biorąc, nie zasługiwałby nawet na 10%) to znaczy, że dobre miasto jest to.

Cytat:

Czyli skupiasz się na ilości, a nie jakości. Ja wręcz odwrotnie. Skupiam się na jakości, a nekromancja jest tylko dodatkiem do mojej siły.

Ok, ale nie rozmawiamy o moich - mizernych- umiejętnościach, tylko o potencjale, jaki daje to miasto.

Gedeon napisał:

Ok, ale to, że jeden pokona drugiego dzięki dobrej strateggi świadczy o tym, że jeden gracz jest lepszy od drugiego, nie że jego zamek jest bardziej do tamtego Very Happy

ok, tu masz racje, bo zasilalibyśmy swoją armie oddziałami z innych zamków. Mimo wszystko nadal uważam, że nekropolia nie jest wcale lepsza od innych zamków. Trzeba czasu, aby mieć armie szkieletów. Czasu trzeba także do tego, aby mieć inne armie innych jednostek. Być może na dłuższą metę nekropolia nieco wysuwa się na prowadzenie dzięki szkieletom, ale nie aż tak aby zakazywać nekromancji.

Gedeon napisał:

Widzisz, skoro taki frajer jak ja, wygrał nekropolią grająć na poziomie grubo powyżej swoich umiejetności (które obiektywnie rzecz biorąc, nie zasługiwałby nawet na 10%) to znaczy, że dobre miasto jest to.

Nie do końca. To zależy od wielu czynników. Wink

Jak grałeś grę na największej możliwej mapie i dojście do Ciebie było tylko z jednej strony na dość duży obszar, a do tego nikt nie pojawiał się u Ciebie na terenie przez dobre trzy miesiące, to wtedy faktycznie można bez problemu wygrać dzięki przewadze w ilości szkieletów. Gram se właśnie taką potyczkę i pokażę na screnie o jakiej ilości mówię.

Zaznaczona ramka to jedynie dwa teleporty, które prowadzą na moje tereny. Zbliża się trzeci miesiąc i do tej pory jeszcze nikt się do mnie na teren nie zbliżył, mimo iż gram przeciwko maksymalnej ilości botów.

Gedeon napisał:

Ok, ale nie rozmawiamy o moich - mizernych- umiejętnościach, tylko o potencjale, jaki daje to miasto.

fakt.

Edit: Widzę, że jest grubo po trzecim miesiącu. Ach, jak ten czas szybko leci... Wink