Słynny IRC nie ma honoru ???

Ja osobiście bez zmian swoich poglądów jestem za zniesieniem reguł jak to próbowałem wytłumaczyć w pokrewnym temacie. Uważam że każdy chcąc się tu wypowiedzieć powinien tam zajrzeć, przestudiować i zadac pytanie czy jest sens zadawanie go? To tyle ode mnie

KuleshoV napisał:

Poza tym odpowiedziałeś jak zawsze, ogólnikowo, w swoim stylu - zero konkretów, masa lania wody.

Ty w ogóle nie odpowiedziałeś jeżeli chodzi o ścisłość, co do lania wody, raczej dużo rzeczy jest powiązane ze sobą Wink

Jakich konkretów oczekujesz, sam żadnych nie podałeś mówiąc coś o IRC co również ma gówno do zasad Wink

Taa, szkoda, że nie widziałeś wcześniej polskiego Tzara mój drogi Kuleshovie, zacząłeś grać, gdy gra naszych stała już na przyzwoitym poziomie Wink

Łatwo więc ci gadać takie bzdety Smile

Co ty zrobiłeś dla gry w Tzara? Pytam gry bo jeżeli chodzi o stronę to nie przeczę, że odwaliłeś kawał dobrej roboty. Co do gry nie zrobiłeś NIC. Przyszedłeś, popatrzyłeś jak grają inni i sam zacząłeś grać tak samo Smile

Max wysiłku i poświecenia Smile

Wiecie co? NIKT nie ma racji. Zasady, przyznam są cholernie głupie, ponieważ każda gra (i jej gracze) dążą do jak największego realizmu. Niestety, różnie to bywa, niech mi ktoś powie, czy logiczne jest że żołnierz w grze wytrzymuje 20 strzałów z karabinu w brzuch? To jest absolutnie niemożliwe, ale gdyby ginął od 2 strzałów gra była by po prostu głupia. Podobnie jest z Tzarem i tymi zasadami. Cóż, czy np. Hitlerowi nie zależało na zniszczeniu najpierw jakichś gospodarczych zabudowań wroga, dopiero później stykanie się ze słabą i wyniszczoną armią. Czy Stalinowi zależało, że zaatakował ledwo broniącą się polskę od tyłu, i na spółkę z Hitlerowcami zniszczył wszystko dookoła? Czy Jagielle zależało na tym, że jak walczył z krzyżakami zaatakował ich najpierw na terytorium Pruskim, a nie jak się tego spodziewali na Pomorzu? Czy to fair, że 3 silne kraje zaatakowały na spółkę słabą polskę, która dostała się w zabory? Czy to uczciwe że japończycy zaatakowali USA wszystkimi wojskami, setkami lotniskowców, tylko dlatego żeby ją doszczętnie zniszczyć? Na wszystko odpowiem NIE. Jak Kamil wcześniej powiedział liczy się tylko zwycięstwo, nie fair play. No cóż, może i gra z zasadami jest dosyć ciekawa, ale i tak dawna gra była ciekawsza. O wiele, a nie tylko bezsensowne granie euro, i robienie jak najwięcej woja, jak roboty, i bezsensowne wysyłanie na przeciwnika.

Aha, i pewnie się Kamil z Linearem zastanawiacie dlaczego wam też nie przyznałem racji. Otóż to, ta gra jest beznadziejna, choć bliska realizmowi. Ale jak już mówiłem, dawno temu gra była znacznie ciekawsza, w czasach Draca, Phoenixa, Nigiego, Paintkillera, Xarabka, Dragon Merlina... No cóż, ta wasza gra z zasadami jak i Kamila i Lineara, jest beznadziejna, ponieważ, powinniśmy grać tak:
-Zawsze ustawiamy rasę losową
-Typ mapy sucha jest według mnie DO DUPY, zawsze powinniśmy ustawiać typ mapy losowa, kontynent, jeziora, archipelag.... Co kolwiek, byle by nie tą BEZNADZIEJNĄ suchą!!!
-Kiedyś to gra była, ciekawa, z mnóstwem taktyk, grało się ciekawie, przyjemnie, nie można było przewidzieć co się zaraz stanie, BYŁA KULTURA, tzar sie krótko mówiąc nie nudził. A teraz, z tą waszą taktyką Kamil, tzar będzie się nudzić szybko jak nigdy. Za każdym razem będziemy grać tak samo, azjatami, w 14 minucie każdy już będzie wiedział ze do twojej wiochy zaraz wjedzie 40 ninja... I ta gra jest po prostu monotonna, nudna, beznadziejna, choć bez zasad. Tak samo w grze z zasadami, o 19 minucie mogłeś się spodziewać wjazdu do twej wsi 200 wytrenowanego woja, i zawsze tych samych jednostek(Piechur, Łucznik, Pikinier, kapłan, krzyżowiec, może się czasem urozmaici jakimiś najętymi jednostkami). Zawsze klikasz jak robot, tak samo, ta sama taktyka, a jeśli chcesz w końcu wygrać i zastosujesz jakichś mocniejszych jednostek, np. balist jakiś Kuleshov zaraz ci powie że nie używaj balist chamie. Cóż, kiedyś gra była ciekawa, jak mówiłem (co starsi gracze sami wiedzą, nie muszę mówić), ciekawsza, używało się strzelców, rycerzy, magów europejskich, przeróżnych taktyk i rodzajów jednostek, rodzajów mapy, i innych. A, i jeszcze jak tak kiedyś napisałem na IRC'u to mi Kamil powiedział: ,,Najlepiej cofnijmy się do epoki kamienia łupanego''. Beznadziejny argument, co z tego że tzar sie nudzi i mimo tego że nie ma zasad używamy jednej taktyki. Nie będę się jeszcze bardziej rozpisywał, bo i tak sporo czasu straciłem na pisanie tego postu, więc zrobię podsumowanie:
Nikt z obu stron według mnie nie ma racji, może nawet wymyślmy nowe zasady, tylko takie jakie ja wymieniałem wcześniej, jak będziecie układać nowy regulamin chętnie pomogę Smile

. Chodzi po prostu o to, żeby się tzar nie nudził, kurna mać Very Happy

!!!

Ps. Zaraz pewnie zostanę zjechany ze wszystkich stron, ale cóż, wszystkie wasze argumenty odeprę (pewnie) z łatwością...

Sorry ale ten temat nie służy do szczycenia się swoimi tzarowymi zasługami.

KuleshoV napisał:

Rozmawialiśmy już o tym i nie twierdzę, jakoby wyrzucanie z gry było ściśle związane z tematem.
Poza tym odpowiedziałeś jak zawsze, ogólnikowo, w swoim stylu - zero konkretów, masa lania wody.

Kilka postów później:

KuleshoV napisał:

Sorry ale ten temat nie służy do szczycenia się swoimi tzarowymi zasługami.

Jasne, ciekawe do czego jest Wink

Jakże interesujące argumenty Smile

Ja o dziwo nie odpisałem na twoje argumenty tekstem: "Ba! A czy to w ogóle jest jakoś związane z tematem?"
Naucz się dyskutować argumentując swe wypowiedzi Smile

Chciałbym jeszcze zauważyć, że na zachowaniu reguł zależy wyłącznie graczom, lepszym, którzy wiedzą, że gdy reguły pójdą w niepamięć skończy się ich "mistrzowska" gra Smile

Czekam na post: "A co to ma wspólnego z tym tematem?"

Właściwie wiedziałem, że ten klan tak skończy... Nie będę tego oceniał.

Przecież sam napisałeś piorun, że to o czym ty mówisz, to tak jakby mówić ludziom "Cofnijmy się do epoki kamienia łupanego." Nikt nigdy nie porzuci tego dorobku, który osiągnęliśmy, ba, gra na poziomie sprzed roku dawałaby nam ZERO zabawy, wiedząc, że możemy grać o wiele lepiej. I my absolutnie nie mówimy, że trzeba grać tylko i tylko na suchej.

Cytat:

"A teraz, z tą waszą taktyką Kamil, tzar będzie się nudzić szybko jak nigdy. Za każdym razem będziemy grać tak samo, azjatami, w 14 minucie każdy już będzie wiedział ze do twojej wiochy zaraz wjedzie 40 ninja"

I cóż z tego? Nic, naprawdę nic nie można na to poradzić.

Z tym, że na hiszpańskich zasadach można przewidzieć dosłownie cały przebieg gry, bez zasad można zrobić wszystko. Poza tym, że wiesz w jaką taktykę pójdzie Kamil, w gruncie rzeczy nie wiesz nic. Rzecz jasna możesz też to i owo przewidywać, ale niczego nie możesz być pewnym. A teraz powiedz mi, jak by to było z zasadami. Przecież jesteś na 100% pewny, że ten koleś zaatakuje ciebie, bo jesteś najbliżej, w twoje koszary, bo gdzie indziej nie może. I tak długo jak któryś z was nie okaże się mieć lepiej opanowanego schematu gry na euro, tak długo walka pozostanie bez rozstrzygnięcia. Bez zasad możesz pokusić się o liczne fortele i innowacje w postaci balist, magów, ataków na tyły wroga, kąsanie ekonomii itd. Gra staje się o wiele ciekawsza i bardziej urozmaicona.
Jak już przeforsujemy brak zasad, czas będzie pomyśleć o zmianie ustawień mapy Wink

DeadMAN napisał:

Właściwie wiedziałem, że ten klan tak skończy... Nie będę tego oceniał.

?? - jedyny koment do tego posta Smile

Powiedz mi jak skończył twój wielki klan (chwała, że się w czas opamiętałem Smile

) no jak? Czyżby wypadł w ogóle z gry? Właśnie tak Wink

Natomiast My nie kończymy, my dopiero zaczynamy nową erę w dziejach Tzara Smile

IRC nadal jest najlepszy, a ostatnie dni niech was w tym utwierdzą, jeżeli ktoś myśli inaczej od razu zapraszamy na klanówkę, szybki i bardzo dobry sposób zmiany poglądów strony przeciwnej Wink

Jak było z zasadami? Wtedy również nasz klan przodował, teraz skończyliśmy z zasadami i pokazujemy na co nasz stać Wink

Np. wczorajsza gra 2v4, no cóż, nawet owiany legendą DJ Martin nie pomógł sojusznikom Wink

Czekamy na wyzwania Smile

Zwłaszcza na jakiś meczyk z SG xD

PS.
Proszę nie prawić pierdołów o tym, że jesteśmy zbyt pewni siebie, bo dotąd póki będziecie uznawali jakiekolwiek zasady, nie macie szans z IRC Smile

Takie są fakty.
Jeżeli ktoś uważa, że się mylę, niech nie pitoli tutaj bzdur, tylko mówi o której i wbija na hamaka Wink

Hadzik napisał:

wlasnie jestem po rozegranym meczy z kamilem z ponoc najlepszego klanu w polsce irc?? doszy mnie slychu ze slynny irc jest bardzo zbulwersowany i nie chce grac na hiszpanskie zasady poniewaz jak to powiedzal kamil " nie mogli nas pokonac i musieli wykozystywac jakies glupie zasady" Wiec słuchaj kamilku wiesz czym jest honor? atakowanie farm nijdza nie jest godne gracza ktory nalezy ponoc do najlepszego klanu w polsce:/ jesli zadajesz pytanie czym jest honor?? mowie krotko wygrac walke na ustalonych zasadach mowilesz ze azja jest fajna i chciales wszystkim pokazac jacy to euro sa slabi w koncu dojdze do tego ze wszyscy zaczna grac azja! i nie bedze mozna juz zobaczyc pieknych emocjanujacych walk 250 na 250 nie mozna bedze wykazac umniejetnasci bojowych. grajac twoimi zasadami wystarczy wbić sie przeciwnikowi w plecy wyrąbac wszyskich wiesniakow i byc zadawolonym bo sie wygralo. wiec coz wisi mi to czy ktos mnie zjedzie za to ze jest dla mnie wazna przestrzeganie zasad. i nie przeszkadza mi to ze wymyslili je hiszpanie, nie mogli wygrac z polakami to postanowili wymyslec wlasne zasady no ok ale ilez to razy kuli ma$ter king i inni wspaniali gracze dali przyklad piekniej gry rozwalajac hiszpanow.

Zgadzam się z Hadzikiem. Skoro przyjęły sie zasady to trzeba je szanować. Bo co to za podnieta jak zabijesz krowy i wiesniakUw ?
A zauwasz przykład w sporcie gdzie zasady się przyjęły jak u nas.
Jeden piłkarz skopał drugiego po czym oświadczył że nie będzie stosować się do głupich zasad. Porównanie troche przesadzone ale ogolnie dobre.

Co do IRC to od początku istnienia klanu wiedziałem że są tam nadęte bufony którzy uważaja sie za legendę tzara...

Cytat:

Skoro przyjęły sie zasady to trzeba je szanować.

.................................
Myślałem, że już wyraźnie wytłumaczyłem, na czym polega tego typu postawa.

Cytat:

Zasady nie mają absolutnie nic wspólnego z honorem. Są jedynie żałosnym wymysłem Hiszpanów, którzy nie potrafią myśleć i chcą, aby gra byłą jedną wielką, żałosną i z góry możliwą do przewidzenia bezsensowną nawalanką. Te zasady(czyt. ułatwienia dla euro) zostały przez nas przyjęte tylko i wyłącznie dlatego, gdyż tamtego czasu było tak mało dobrych graczy, iż nie mogliśmy się cieszyć Tzarem wyłącznie w gronie zacnych Polaków. Chcąc, nie chcąc, musieliśmy z goryczą przyjąć hiszpańskie jarzmo i z bólem serca grać na tych ich "wymysłach". W międzyczasie zasady zostały przyjęte i ludzie zaczęli na nich grać. A kiedy z radością sercu zauważyliśmy, iż możliwa jest już ciekawa gra bez Hiszpanów, wielcy obrońcy zasad(czyt. obrońcy głupoty) zaczęli się temu sprzeciwiać, nawet nie wiedząc, skąd właściwie te zasady pochodzą i czemu na nich gramy. Lawirują jakimiś bajeczkami o honorze, nie atakowaniu bezbronnych krów. Ludzie! Posłuchajcie sami siebie! To jest absurd! Gra jest taka jaka jest, ZASADY SĄ NARZUCONE PRZEZ JEJ TWÓRCÓW!!

CR Rychter napisał:

Bo co to za podnieta jak zabijesz krowy i wiesniakUw ?

A twoim zdaniem powinno się dostawać orgazmu podczas gry?

CR Rychter napisał:

Jeden piłkarz skopał drugiego po czym oświadczył że nie będzie stosować się do głupich zasad. Porównanie troche przesadzone ale ogolnie dobre.

Eee... Ono nie ma nic wspólnego z obecną sytuacją.

Po pierwsze oświadczamy, że gramy bez zasad przed grą Wink

Po drugie nie wiem czy czytałeś moje stwierdzenie, ale skoro ci zależy na przykładach dotyczących gry w nogę to, czy zawodnik, gdy stoi przed pustą bramką czeka na to aż wróci bramkarz??

w sumi przyznaje ci racje kamil. ale ja nie umnim grac bez zasad ten post to byl blad zachowalem sie jak 13 latek Sad

przepraszam cie ale nie lubie jak ktos atakuje krowki
bo lubie mleko Very Happy

Cytat:

Jak było z zasadami? Wtedy również nasz klan przodował, teraz skończyliśmy z zasadami i pokazujemy na co nasz stać Wink Np. wczorajsza gra 2v4, no cóż, nawet owiany legendą DJ Martin nie pomógł sojusznikom

"Samochwała w kącie stała".

Cytat:

Wtedy również nasz klan przodował

Porównaj ówczesną liczbę graczy/poziom do teraźniejszej.

Cytat:

Powiedz mi jak skończył twój wielki klan (chwała, że się w czas opamiętałem Smile) no jak? Czyżby wypadł w ogóle z gry? Właśnie tak Wink

Z tego co wiem - klan istnieje i ma się dobrze.

Cytat:

Po pierwsze oświadczamy, że gramy bez zasad przed grą

Aby uprzedzić twoje wcześniejsze żale powiem tylko - oświadczam, że gram z zasadami przed grą i jeśli nie podoba mi się wasza obecność zwieńczona łamaniem zasad, mam prawo was wyrzucić.

Akurat w tamtym przypadku to wcale nie dotyczyło poglądów na temat w/w, jeżeli ma to jakiekolwiek znaczenie.

Hehe, szczerze to nikt nie lubi jak się mu krowy atakuje Razz

Ale cóż, zwyciężać jakoś trzeba, a wróg nie musi Cię "kochać" Wink

Cieszę, się, że zrozumiałeś o co nam chodzi Smile

Teraz czekamy na pozostałych Smile

Cytat:

Człowiek zrozumie wiele rzeczy z czasem

To napisałem jeszcze wczoraj, niektórzy szybciej potrafią się zastanowić, rozważyć, za i przeciw, niektórym niestety zajmuje to dłużej Wink

Do Kuleshova:

KuleshoV napisał:

"Samochwała w kącie stała".

Pheh, ja przynajmniej mam się "czym" chwalić, zresztą ja tylko stwierdziłem fakt. Po drugie, kto z was nie byłby zadowolony wygrywając 2v4? Czyżby to nie zazdrość?

KuleshoV napisał:

Porównaj ówczesną liczbę graczy/poziom do teraźniejszej.

Nie wiem jak ten "argument miał" zadziałać, ale z przykrością stwierdzam, że były czasy gdy w ciągu miecha potrafiło przybyć ok 80 nowych graczy, nie tylko polaków Smile

Pewnie wtedy jeszcze nie jaśniałeś na arenie Tzarowej, ale jak to mówią, lepiej nie wypowiadać się na tematy o których nie ma sie bladego pojęcia Smile

Co do poziomu, owszem, był trochę niższy, ale teraz również jest elita i plebs Wink

A nie wierzę, że przez dwa miechy zdobyliście "Marsa" Wink

Stwierdzam, że od czasu odejścia IRC, gracie tak samo pod względem taktycznym jak wtedy Wink

Czyli rozwinęły wam się jedynie mięśnie w palcach, mózg stracił strategiczne znaczenie, i powoli się kurczy, czego skutki możemy obecnie obserwować xDDD

Co do SG, to się po prostu nie wypowiem, bo też nie wiesz jak sytuacja wyglądała dawniej.

KuleshoV napisał:

Aby uprzedzić twoje wcześniejsze żale powiem tylko - oświadczam, że gram z zasadami przed grą i jeśli nie podoba mi się wasza obecność zwieńczona łamaniem zasad, mam prawo was wyrzucić.

Żebyś niedługo nie musiał sam siebie wyrzucać, oraz rozgrywać jedynie pojedynków wewnątrz klanowych Smile

Nie wiem czy ci się to podoba, czy nie ale "rewolucja" rozprzestrzenia się coraz szybciej i skuteczniej.

Skąd wiesz, czym ja, mogę się pochwalić?
Zazdrość Buah, świat nie kręci się wokół was.
Zazdrościć to ja mogę koledze dziewczyny, a nie wirtualnego, wygranego tzarowego pojedynku 2v4.

Jeśli okaże się, że nikt nie będzie respektował hiszpańskich zasad to po prostu przestanę grać. I wbrew pozorom wcale nie będę tego traktował jako tragedię.

Poza tym nie traktujcie słów IRC jak jakąś świętość. Miejcie własne mózgi i SAMI wybierzcie opcję, która wam najbardziej odpowiada.