Mechanika gry w Tzar - propozycja zmiany

Witajcie!

Dosłownie parę tygodni temu zacząłem grać w Tzara, po długiej, kilkuletniej przerwie. W tym czasie miałem przyjemność spojrzeć na kilka rts-ów (m.in. Stronghold i StarCraft) i po powrocie do Tzara trochę się zdziwiłem.

Patrząc na Tzara z punktu widzenia mechaniki gry, jest on stosunkowo podobny do StarCrafta. Podobnie w obu grach mamy 3 rasy, a każda z ras zawiera pewne techniki, które musimy odpierać innymi technikami innych ras, itd. Pomimo, że StarCraft jest grą o niebo lepiej przygotowaną, lepiej wyważoną i lepszą technicznie, to Tzar też ma aspiracje do bycia taką grą tylko trzeba mu troszkę pomóc.

IMHO patrząc na StarCraft - w Tzarze mamy problemy z zarządzaniem bazą, bo stoi ona na otwartej przestrzeni. W SC jak wiedzą grający w niego, bazy zawsze znajdują się na przestrzeniach, które mają 1-3 wyjść, bazy startowe na przestrzeniach z 1 wyjściem. Mapy są symetryczne, a surki znajdują się w miejscach zaplanowanych przez autora mapy na bazy (w Tzarze analogicznie w takich miejscach mielibyśmy las, złoto, kamień). Dodatkowo imho powinno się ustawiać zawsze tempo gry na najszybsze (zawsze tak robie bo inaczej zaczynam zasypiać Twisted Evil

).

Cóż chciałbym tym postem osiągnąć? Chciałbym, aby kilku dobrych graczy wypowiedziało się co sądzą na ten temat, a docelowo, jeżeli ten pomysł nie zostanie zniszczony na starcie (możliwe, że były już takie inicjatywy i się nie udały?) byłoby super, gdyby ci dobrzy gracze zechcieli poświęcić kilka godzin swojego czasu i współpracować przy rozwinięciu kilku takich map, a następnie rozegrać na nich kilka meczy.

Co Wy na to? Może coś przeoczyłem - ładnych parę lat nie było mnie w społeczności Tzara, więc nie szczędźcie krytyki, a nawet uznania mojego pomysłu za całkowicie beznadziejny Very Happy

Oj piorun już próbował zachęcić graczy do gry na szybkiej, z niezbyt dobrym skutkiem, a więc małe twe szanse.

Mimo że obie gry są do siebie podobne, to jednak Tzar jak sam zauważyłeś jest mocno niedopracowany. Głównym mankamentem jest tu skala jednostek do budynków. Bazy zajmują sporo miejsca i nie sposób skutecznie bronić jej jednostkami. Koncepcja "3 wyjść" jak dla mnie też leży gdyż po grach widać ze nawet dobrze odsłonięty front jest ciężko przebić, dlatego jeśli do bazy byłyby nawet 3 wejścia to diametralnie rosłoby znaczenie obrony nawet w grze bez zasad. W SC nie ma muru, ani tak skutecznych wież. Chcąc zrealizować ten projekt należałoby zmienić Tzara od podstaw. Zmienić wydajność koszt, hp pól, zmienić parametry budynków. ogólnie otrzymalibyśmy co najwyżej nową grę na silniku graficznym Tzara. Pomysł o tyle dobry że gra wiele by na tym zyskała, lecz to już nie byłby Tzar, a co najwyżej piracki "tzar2". Ludzie zaczynający grać w tzara online są przyzwyczajeni do "starej wersji" więc mogliby przeżyć niewątpliwie szok widząc zmiany i po prostu olać grę. Z drugiej strony o wiele łatwiej byłoby zachęcić do gry ludzi którzy nic nie wiedzą o Tzarze.

Co do gry na gotowych mapach. Nie wiedzieć czemu gramy na losowych i powiem szczerze przyzwyczaiłem się do takiej gry i bardzo mi się podoba. W grach na losowych mapach czynnikiem ważniejszym od schematu rozbudowy i założeń które przyjęliśmy przed grą jest umiejętność przystosowania się do istniejących warunków i reagowanie na obecną sytuacje w grze, przez co gra jest bardziej nieprzewidywalna i po 100 rozgrywce nie czuje się znudzenia grą.

Odnośnie gry na najszybszej prędkości. W zamian za to gramy na dużych surowcach początkowych i mimo że w pierwszych 4 minutach u euro i araba powiewa nudą to jednak azja musi mieć dobry mircing aby wszystko ogarnąć. Nie ma też co narzekać na dynamikę gry. Zważ na to że w SC albo w W3 masz o wiele mniej jednostek, a tu musisz kierować niekiedy nawet 200 jednostkami i pamiętać o wielu zależnościach które są o wiele „głębsze” niż w innych strategiach tego typu.

Napisałem wczoraj całego posta, ale Wasz antyspam mi go zjadł Evil or Very Mad

Z tego co widzę, to chyba trzeba by było zrobić rewrite Tzara. Bo w community i tak się nie przyjmie model rozgrywki z SC. Planowałem zachęcić 4-5 dobrych graczy, żeby coś popróbować tą mechanikę przenieść do Tzara, ale z tego chyba nici. W Waszej społeczności przyjął się pewnien typ rozgrywki i nawet z tego, co widzę nie byłoby słuszne zmieniać go.

Zastanawiam się natomiast nad tym rewritem Tzara (Linear patrze na Ciebie Very Happy

). Ja już od paru lat siedze w dotNet. W programowaniu gier nieszczególnie, ale jakieśtam prostsze operacje na Spriteach itd. bym zrobił. Super by było jakby się znaleźli ludzie, którzy by pomogli pisać w XNA 3.1 - fajny framework, tworzenie gry w stylu RAD, oparty na DX, ma framea do synchronizacji klientów (wymaga Windows Live Account - rejestracja za darmo na stronach MS). Myśle, że w 3-4 osoby byśmy sobie poradzili (nie licząc grafików).

Li i Linear - wypowiedźcie się, bo może się rzucam do walki z wiatrakami, gdy tymczasem się trzeba wziąść za pożądną grę w Tzara - choć z drugiej strony te prawie 10 lat...

PS. znowu filtr wziął (dot)Net jako adres internetowy Evil or Very Mad

O człowieku ty z jaskini wyszedłeś po prostu.
Bardzo słabo się znam na programowaniu, więc jeśli uważasz mnie za biegłego w tej dziedzinie to jesteś w błędzie.
Żadne zmiany mechaniki gry itd. itp. nie wchodzą w grę. Nikt nie widzi potrzeby, nikt tego nie zrobi, nikt nie potrafi tego zrobić i to w ogóle jest czysty absurd i szaleństwo.

Lepiej "weź się za porządną grę", bo w Tzarze żadne zmiany ani rewolucje tego typu, które opisałeś, nie nastąpią z całą pewnością.