Gry Turnieju Kwietniowego.

uu a Mario chcial sie ze mna spotkac w finale:P i pokazac super taktyke? Razz

Jeszcze zdąże cie pojechac;p Zycze powodzenia w finale.

Finał sie odbył...
Perspektywa moja
[link widoczny dla zalogowanych]
Perspektywa Dandiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Sami oceńcie kto wygrał od razu zastrzegam że nie mam zamiaru powtarzać owego meczu jestem wkurzony bo po godzinie Dandi napisał że mama go woła czy cos tam i poszedł... prosze o rozstrzygnięcie tego pojedynku najlepiej osób postronnych... włąsnie dlatego jestem zły bo to nie będzie łatwa ocena

Na prośbe Moda post ocenzurowałem Razz

Jeśli o mnie chodzi to mecz był całkowicie wyrównany do ostatnich minut i myślę, że prawie wszystko jeszcze się mogło zdarzyć.
Najlepszą opcją była by powtórka gry.

Ja także uważam , że mecz był wyrównany ale co to ma byc , że Dandi sobie wychodzi bo godzinie , walkower i tyle sprawy rodzinne czy też inne związane z problemami w czasie rozgrywki powinien rozwiązac przed nią. Gdyby to było Desynchro to rozumiem , powtórka , ale takie wyjście po godzinie to chamstwo. Osobiście nie lubię solówek i jakbym musiał powtórzyc tą grę to oddałbym walkowera.

Oj.. mam dylemat..

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że Dandi zachował się źle.. nie można było o tego o przesunąć ? Jednak gra była wyrównana, z lekką moim zdaniem przewagą dla Dandiego..

Gdybyście mogli powtórzyć grę.. Rozmumiem, że Li Mu Baj jest bardzo zdenerwowany tym incydentem (dandi pewnie też - upierdliwa matka sie czepia xD). Ale gdybyście mogli, powtórzcie mecz.. W przeciwnym razie trzeba będzie ustalić kto bnył lepszy, zachował się honorowiej i jest zwycięzcą.

Myślę podobnie jak Blademan gra była ciekawa, działoby się jeszcze sporo, ale postawa Dandiego to kompletna klapa. Tak tak.. Tzar to tylko gierka, ale trochę powagi panowie - jeśli ktoś zajmuje cenny czas drugiej osoby to niech doprowadzi pojedynek do końca. Co do samej gry Dandi miał przewagę, (która malała wraz z ilością złota jak można było zaobserwować) i tej przewagi nie wykorzystał. Z uwagi na moment i sposób przerwania gry wynik jest dla mnie oczywisty - walkower dla Li. Inna sprawa gdyby grę spowodowało desynchro, (oczywiście nie takie przez zabicie krów).

No co moja wina?? I tak ze gralem jeszcze te 20 min bo mnie troche wkurwaiala nie znacie mojej starszej...
dodatkowo glowa mnei bolala, w tamten dzien to byl zly pomysl gry, bo wiem ze moge wygrac z Li tylko wtedy gralem do dupy i tyle. Nie mialem zarcia i zloto marnowalem bezsensu.

Ja chce powtorke, ale ejzlei tak bardzo chcecie by Li wygral to prosze bardzo, tylko szkoda ze ja go ciagle atakowalem, bronic to ja tez sie moge pare godzin...

Li gramy dogrywke?

A ty bledman nei wiesz co bylo to sie nei odzywaj.

ja zreszta napsialem Li ze musze konczyc i jak chce to moze to uznac za wygrana chociaz tylko sie bronil.

Moze zobaczcie na pkt...

jesli na tym forum ma byc porzadek i kazdy ma byc tak samo traktowany to wnosze o ostrzezenie za bluzganie dla Dandiego.

cos mi sie wydaje, ze jak zagracie potworke to gra bedzie zupelnia inaczej wygladac, inny przebieg ackcji.

zagrajcie, a nie teraz gdybacie co by bylo gdyby...

Po pierwsze dandi to ptk dużo nie mówi... jako że miałem mniej złota i było ono dalej ode mnie więc nie dziw sie ze 90% jednostek wyprodukowanych to było mięso, z tego samego powodu się też broniłem, co nie zmienia faktu ze powinienes mnie rozwalic duzo wczesniej Wink

... Po drugie wkurza mnie jak ktos pisze i myśli (ogólnie mówie) że arab bez złota nie ma szans...

Cytat:

No co moja wina?? I tak ze gralem jeszcze te 20 min bo mnie troche wkurwaiala nie znacie mojej starszej...
dodatkowo glowa mnei bolala, w tamten dzien to byl zly pomysl gry

ja tez sobie moge ponazekać że mi pies nalal na kapcia albo że pierda takiego puscilem że sam ledwo wytrzymać mogłem...

Zagram z Tobą jeszcze raz ino znajdź sobie czas tym razem...

A i jeszcze jedno... Mogłeś napisac chociaż "przepraszam" ale rozumiem ze to nie w Twoim stylu...

Fajny mecz, ale ja bym już sobie odpuścił bo jak gra jest dłuższa niż godzinę to mi się nie chce Laughing

Mecz równy- Dandi miał przewage punktową bo wojownicy Dżihadu padają jak kwiaty przy ataku rycerzy. Taka wyzłocona, wyszkolona armia niszczy długi czas. a statsy skaczą. Idea

Może ja z Gaarą będę grał o 1 miejsce a wy zajmiecie trzecie egzekwo;p

Chciałbym żeby ten turniej był prowadzony przez kogoś odpowiedzialnego i trzeźwo myślącego.
Mam nadzieje Piorun, że nie ośmieszysz się swoim kolejnym postem bo ostatnio piszesz tniezłe głupoty... Rolling Eyes

Zaznaczę jeszcze raz - to turniej, a nie spotkanie przy herbatce! Kogo obchodzi to, że jeden z graczy musi przerwać grę bo "coś tam, coś tam".
Dandi wciska przycisk poddaj się i automatycznie oddaje zwycięstwo przeciwnikowi - proste!
Jeśli Li będzie zmuszony zagrać powtórkę gry świadczy to tylko o tym, że turniej jest ustawiany i dzięki układach Dandi jest forsowany na jak najwyższe miejsce.
Przydałoby się wprowadzić pewną odpowiedzialność do gry, przynajmniej w grach turniejowych żeby nie wyglądało to jak zabawa szczeniaków z podwórka..

Takie moje zdanie. Confused

edit: do kiedy ma zostać rozegrany mecz o 3 miejsce ?

przeprosilem cie w grze, ale rozumiem ze masz krótka pamiec.

Pisze niezłe głupoty? Że chce [b]ostatecznego zwycięscy[/u] turnieju? Bo wyobraź se, że w tzarze nie było jeszcze turnieju, który został by rozegrany od początku do końca i z ostatecznym, jedynym zwycięzcą. Ten turniej i tak już został spieprzony, chociażby przez to że trzeba było wylosować nowe grupki, ponieważ ci prawdziwi zwycięzcy z grup, olali turniej i poszli gdzieś. Więc pozwólcie mi go dalej nie burzyć i dokończyć. Nie - wybiorę tego który zachował się przyzwoicie czyli Li, zadowoleni. Tylko co to za zwycięzca który zapewne byłby przegrał w finale? Oczywiście nie chcę wróżyć, ale co jak co, Dandi miał tu pewną przewagę. Zresztą pała z tym, pożyjemy, zobaczymy.

Do kiedy mecz o 3 miejsce? A, powinno być maksymalnie tydzień po zakończeniu finału, jakoż że to raczej drugorzędny mecz.

Piorun powiem krótko jesteś śmieszmy (bo jesteś za młody by być żalosnym)

Rozegramy ten mecz jeszcze raz spokojna wasza rozczochrana