Nacje w Tzarze - porównania i spostrzeżenia.

ŁAŁ! Eureka!

Dida, jak mogłeś?! Ten świat już nigdy nie będzie taki sam!
Po Twoich ciemnych słowach blady strach padł na Azjatów i Europejczyków!

Ze zgrozą patrzę teraz w przyszłość, wymyślając najczarniejsze scenariusze! Toż to może podważyć cały świat Tzara i wywrócić go do góry nogami! Co to się stało!

Twoje ciemne słowa przekonują mnie, że od teraz wszyscy po tym epokowym odkryciu będą grać Arabami! Trzeba będzie tworzyć nowe pacze: 1.12b.1587.85489.415748 i doinstalowywać Poprawkę X aby zrównoważyć choć trochę niezrównoważone śmiertelnie po Twoim odkryciu nacje. to burzy mój spokój i spokój całego świata.

Wcale bym się teraz nie zdziwił, gdyby na ziemi pojawiły się dziwne anomalia:
Linearowi dorośnie 3 cycek w okolicy pachwiny, Kamilowi zaczną dorastać nowe głowy, jak u smoków, i będzie sobie musiał je codziennie odcinać, bo mu będą zawadzać(tak jak z goleniem), Viltharis od czasu do czasu złoży ze dwa jaja, Bagero następnego ranka spotka się w lustrze z 3 otworami gębowymi, Quigo z Qarterem wezmą ślub, Piorun straci brzuch i będzie udawał pół ducha, Lorys stanie się wrogiem Lineara a Kuleshov znienawidzi Hiszpanów i ich wstrętnego patcha 1.10.

Nie mówiąc już o tym, Polska najedzie i zaanektuje Chiny, koty zmienią swoją orientację na psy a księża zachowają celibat.

"Oraz wiele rzeczy, które nie pomieściłyby wszystkie księgi tego świata"

Przez ciebie i twoje podłe odkrycie powstaną nowe plamy na Słońcu a świat skończy się szybciej niż podają w prognozach.

Uczyniłeś wielkie zło dla ludzkości!

DO LORYSA:
Nie wiem, czy teraz jest jakikolwiek sens odpowiadać na twój post, w dniu, w którym jeszcze nie wiedzieliśmy o tym strasznym odkryciu dokonanym przez Didę. Teraz wszystko jest inaczej.
Jednak napiszę, ratując choć cień naszej ginącej cywilizacji:

Jeśli tak chcesz wszystko uwzględniać, to pomyśl o szybkości zdobywania wielkiej ilości pożywienia w sytuacjach kryzysowych(np. podczas ataku nieprzyjaciela, aby mieć więcej pożywienia na jednostki). Jeden pstryk i masz kilkutysięczne zapasy, które zrobiły się same za połowę kwoty początkowej.

I pomyśl o drewnie zużywanym na polach. Ja za jedno pole wolę postawić dwa domki lub kuźnię a i tak mi jeszcze drewna wystarczy.

Kończąc grę możesz całe zainwestowanie jedzenie zwrócić do skarbca.

Z resztą spróbuj zagrać polami przeciwko komuś z krowami. Zobaczymy Twoja minę Wink

Ale to i tak nie ma w ogóle sensu i jest nieistotne wobec tak wielkiego odkrycia Didy.

Tyle że utrzymanie sporej ilości z jedzenia krowami musisz ciągle być uważny do czasu aż osiągniesz przynajmniej 50 krów a azja może sobie pozwolić na komfort olewania jedzenia... po za tym każdy grając azją daje dużo wieśniaków do drewna przez co później ma się sporo drewna na obronę lub rydwany lub balisty... przez irygacje w 1.12a azja zaoszczędza drewno i jedzenie co przydaje się choćby na rydwany z gospód które są najlepszą jednostką bez złota... azja poza tym ma teraz wspaniałych kapłanów co coraz częściej jest wykorzystywane w grach... W DM to najsilniejsza jednostka... samuraj konny jest praktycznie nieopłacalny... azją można wygrać bardzo prostą mieszanką samuraj łuk konny i to nawet z lepszym graczem... to tyle odnośnie azji Razz

Arab
o ja ulubiona nacja bo trza myśleć Very Happy

. po pierwsze mają najgorszą piechotę zaś najlepszą jazdę... dlatego łatwo zaskoczyć euro atakując ich właśnie piechotą^^ po za tym 2 niezbędne jednostki araba to janczar i łuk konny dlatego najważniejsza jest GW... Na samej GK ciesząc się że ma się więcej złota się długo nie wyżyje... poza tym arab ma super magie... dżin wcale nie jest taki słaby i jest wręcz nieoceniony na samków Azjaty. Pytanie czemu nie gramy na magie...?? azja się boi...

Euro
Szczerze nie lubię tej nacji Razz

, ale zostawiony sam sobie eurol urośnie w siłę i ciężko powstrzymać dobrze zorganizowany atak europy. Strzelcy mają dużo ataku i zacny zasięg co zwiększa sile ognia euro nawet bez osłony wojskiem ciężko ich rozwalić... są równie silni jeśli chodzi o defensywę... ale... są drodzy
Żeby osiągnąć dobry efekt nimi trza grać na 3 gildie. Ewentualnie można sobie odpuścić GK jeśli ma się agresywny styl... wojsko mają drogie za technologie płacą sporo a nie mają ani wzbogacania rudy ani rydwanów... Dlatego bez złota euro nie istnieje..

Cytat:

Dlatego bez złota euro nie istnieje..

Taka nacja jak euro - gdzie królują tylko i wyłącznie "pozłacane" jednostki bez złota jest bezużyteczna.

Azję właściwie trzeba "wyklepać". Zrobić te 2 zamki, 500 wieśniaków do drewna, 500 pól i czasem zahaczyć o jakąś kopalnię (2 gildię wystarczą do efektywnej gry). Nie mówiąc już o tym, że jednostki takie jak samuraj, łucznik konny, czy rydwan są bardzo potężne. Europejczyk w starciu z Azjatą musi bacznie obserwować krowy, często też potrzebuje szybkiego jedzenia na wojsko z gospód, jeden fałszywy ruch i szykuje się zapaść gospodarcza, na którą w żadnym wypadku nie będzie narażona Azja - pomimo tego, że jest tym, jakby to nazwać, szybkim agresorem ; )