Opinie

Kampanię przeszedłem bez większych problemów. Jest ona bardzo dopracowana. Niestety, miejscami jest dosyć nudząca, za dużo budowania i za mało jakiś dodatków poprawiających klimat grze. Fabuł jest liniowa, tak samo jak każdy level. Moja ocena 7+/10.

Skomplikowana 8/10
Ilość akcji 7/10
Ogólnie 7,5

najlepsza kampania w jaką grałem
7/10

Bardzo fajna kampania. Pochwalę ją za jeszcze jedną rzecz- nazwy własne. Wymyślenie tylu imion, narodów i miast to trudne wbrew pozorom Smile

.

Fabuła się trzyma, faktycznie, błąd z imieniem głównego bohatera trochę denerwuje. Już sam nie wiem czy to Otoshi czy Otashi. Wolę Otashi, bo ładniej brzmi Very Happy

. Na początku I epizodu ( to się nazywa dobre wejście Wink

) ja nic nie robiłem. Wszystko szło samo. Podczas ataku na zamek, również prawie nic nie robiłem. Hmm... tak trochę... 'niekontrolnie".

Misje są ciekawe i zróżnicowane. zawarto też mega-bitwę, podstawę każdej kampanii. Ogólnie:
+ Ciekawe, zróżnicowane misje.
+ Fabuła
+ Nazwy własne Wink

+ Główny bohater Smile

+ Miasto samurajów
- Ortografia, ale coś Vilth mówił o dyslekcji, więc to nie zaniża tak bardzo oceny.
- Cesarz sprawia wrażenie w bitwie z euro, że życie mu nie miłe. ( Wali w sam środek armii wroga ) Podziwiajmy jego SI-odwagę. Smile

- Początek I epizodu
Ocena końcowa: 8+/10

Ocena dotyczy wszystkich epizodów.

Bardzo fajna kampania. W 5 misji trzeba się trochę napocić, żeby przejść i jak wspomniał Adrian czy to że cesarz jest po stronie Stefana to błąd? Bo ciągle się trudzę bo cesarz nie może zginąć i muszę ciągle Otashim wszędzie uciekać, żeby mnie nie zabił.
Ocena kampanii 9-/10

Masz tą kampanię? Bo stare linki wygasły i szukamy jej, żeby zaktualizować.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Cieszę się, że jednak je gdzieś znalazłeś, Deadmanie.